piątek, 18 grudnia 2020

(47) INTYMNOŚĆ


Nie przestaję patrzeć na odległość ust swoich

Twoim smakiem zamkniętych

Nie przestaję łapać oddechu

Jak wtedy, gdy bardziej chcę poczuć Ciebie

Nie żałuję ani dnia niecierpliwego, ani nocy tęsknoty


Bo Ty...tak blisko, że bliżej się nie da

Bo w oczach Twych moja dusza się grzeje

Bo w sercu jesteś od istnienia aż po sens...

Niesamowicie blisko...

Niesamowicie głęboko...

piątek, 11 grudnia 2020

(46) ROZCZAROWANIA I DOŚWIADCZENIE





Szekspir twierdził, że "życie nie jest ani lepsze, ani gorsze od naszych marzeń. Jest tylko zupełnie inne". Ale rozmijając się z naszym wyobrażeniem o nim, najczęściej skutkuje mniejszymi lub większymi rozczarowaniami. Choć czy naprawdę powinno? Dla spokoju własnego sumienia przyjęło się mówić przecież, że to życie jest matką wszystkich naszych rozczarowań właśnie. Ale jak prawie każda generalizacja, jest to wniosek niesprawiedliwy. I pokazuje zarazem, jak bardzo możemy chcieć odsunąć od siebie odpowiedzialność za skutki własnych decyzji, działań czy podejmowanych wyborów. Bo często szukamy zewnętrznego wytłumaczenia przychodzących niepowodzeń jako usprawiedliwienia się przed samym sobą. I budujemy mur subiektywnych złudzeń, mający w swoim zamyśle chronić nas przed rozczarowaniami. I przed nami samymi.

piątek, 4 grudnia 2020

(45) PRZEKRACZAJĄC PRZEZNACZENIE

 

Przeznaczenie stanowi pretekst dla zwalniania nas z odpowiedzialności za nasz los. Sprawia, że w ręce nieokreślonego oddajemy to, co ma się wydarzyć. Ściągamy z siebie presję tego wszystkiego, na co wydaje się, że nie mamy wpływu. Przeznaczenie racjonalizuje strach przed tym czego nie chcemy. Nie pragniemy. Albo wręcz się boimy. Ale strach ten można przezwyciężyć poprzez porzucenie zdawania się na ślepy los. Gdy podejmujemy decyzję, zostawiamy przeznaczenie za sobą. Bierzemy sprawy w swoje ręce. Upodmiotowiamy się jako twórca dzieła, wychodząc z roli tworzywa, kształtowanego wolą i działaniem innych. Stajemy się murem, za którym sami chcemy ochronić to co dla nas ważne.

piątek, 27 listopada 2020

(44) SUBSTYTUCYJNOŚĆ EGOIZMU

 

Poszczególne fazy ludzkiego życia można podzielić ze względu na sposób zaspokajania potrzeb emocjonalnych. W ramach algorytmu takiego zaspokojenia potrzeby zataczają koło, krążąc wokół ego. Rodząc się i przez pierwsze lata życia, żyjemy tylko dla siebie. To „ja” jest w centrum prywatnego wszechświata i to poprzez nie definiujemy szczęście. I trudno mówić w takim przypadku o egoizmie. Nie wybiera się siebie kosztem innych, tylko „ja” jest jedynym możliwym odniesieniem wszystkiego wokół.

piątek, 20 listopada 2020

(43) SZCZEROŚĆ

 


Szczerość wymaga wspólnego istnienia przynajmniej trzech rzeczy: odwagi, zaufania i odpowiedzialności. Odwaga powoduje, że nie boimy się mówić nawet, a może przede wszystkim, trudnych rzeczy. Dzięki niej to trudne wychodzi od nas w nieocenzurowanej strachem i filtrem oczekiwań odbiorcy wygładzonej wersji. I tutaj nie chodzi o to, że zawsze trzeba brutalnie, wprost między oczy, powiedzieć komuś coś przykrego. Dokładnie odwrotnie, odwaga wymaga subtelności przekazania tego, co trudne. Bowiem to bojący się będzie swój strach werbalizował w agresywny sposób. Ktoś przekonany o swoich racjach, nawet jeżeli są trudne, skupi się na ich treści, formą zagra tylko dla próby zbudowania zrozumienia.