Pokazywanie postów oznaczonych etykietą początek. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą początek. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 23 czerwca 2020

(2) INGA




Ludzie przez całe życie szukają odpowiedzi na pytanie czego chcą tak naprawdę. Czego pragną i co jest dla nich ważne. Szukają definicji potrzebnego, oczekiwanego i chcianego, najczęściej w kontekście bieżącej sytuacji. Szumów codziennych rozterek i radości. Na różnych etapach życia poszukiwania te prowadzą albo do ustanowienia nowych priorytetów albo zmiany dotychczasowych. Najczęściej jedno i drugie. Skuteczniejsze, a na pewno mniej mentalnie obciążające jest nazywanie tego, czego się nie chce. W przeciwieństwie do chcenia, które wskazuje cele, programując niejako potrzebę (a czasem obsesję) ich osiągania, niechcenie wyznacza granice tego co potencjalnie opresyjne. Określa tę część emocjonalnego terytorium, której zabór doprowadza do pojawienia się w głowie wielkiego neonu, świecącego w otaczającej ciemności świadomości napisem „NIE CHCĘ”. To nie chcę, jest jak mentalny Charon, warunkujący możliwość przewiezienia na drugą stronę Styksu oczekiwań, otrzymaniem jednoznacznie określonego obola. Określonego wysiłkiem woli rozróżnienia, pomiędzy tym co chciane a tym co nie. Rozróżnienia pomiędzy realnym ryzykiem chcianego a potencjalnym bezpieczeństwem niechcianego.