Pokazywanie postów oznaczonych etykietą magia słów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą magia słów. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 21 lipca 2020

(10) SŁOWA



Prawie wszystkie słowa z czasem blakną. Słyszane wielokroć, za każdym kolejnym razem tracą swój dziewiczy potencjał rozpalania zmysłów. Zaciera się urok ich nowości. Tylko te usłyszane pierwszy raz płoną tak mocno, jak bardzo sycą się emocjami. Szczególnie gdy uderzają w najczulsze struny wrażliwości, także tej semantycznej. Kiedy ich melodia trafia w kontekst chcianych lub nie uczuć, potrafią wyryć w pamięci ślady, po których będzie można do nich trafić w przyszłości. Pierwsze chcę być z tobą, kocham, czy odchodzę zapamiętuje się na zawsze. Ale są też słowa zwykłe, które dopiero we właściwym kontekście miejsca, osoby czy czasu nabierają znaczenia. Albo gdy ich kombinacja układa się na nowo w to, co w głowie grało od zawsze, ale nikt wcześniej nie potrafił tej melodii w duszy zagrać. Gdy rozmowa pokazuje, że te same rzeczy cudownie nazywane są tak samo przez oboje. Kiedy słuchając kogoś, pojedynczo wypowiadane sylaby łączą się w słowa, słowa w zdania a zdania w emocje. I uczucia. Tak, jakby się tego kogoś znało od dawna, ale ciągle i wciąż był dla nas piękną zagadką.