wtorek, 29 września 2020

(30) WSPÓLNIE CZY RAZEM?

 

Na pewnym etapie każdej intymnej emocjonalnie relacji pomiędzy dwojgiem ludzi pojawia się pierwiastek fizyczności. Taki, który może być końcem początku albo początkiem końca. Stan, w którym oczy stają się kobaltowo czerwone a głos kobaltowo błękitny. Wytwarza się potencjał, który może zniszczyć to co udało się zbudować lub odwrotnie, dać impuls do połączenia tego wszystkiego jeszcze mocniej. Wszystko zależy od charakteru więzi, która zdołała się do tej pory wytworzyć. Fizyczność jest więc naturalnym celem wzajemnych starań, gdy dwoje ludzi stwierdza, że już czas coś nowego otworzyć. Lub zamknąć. Rzadziej natomiast stanowi bramę wiodącą do czegoś kompletnie nowego i otwierającą możliwość wejścia na wyższy poziom poczucia współistnienia. Gdy wspólnie znaczy zdecydowanie więcej niż razem. 

piątek, 25 września 2020

(29) NIEZBĘDNA PREMEDYTACJA

Potoczny odbiór pojęcia premedytacji sytuuje ją w gronie określeń pejoratywnych. Wskazuje na przemyślane działanie, którego celem jest wyrządzenie krzywdy. Czasami jednak jest ona niezbędna jako narzędzie ochrony przed wewnętrznym złem, które to narzędzie jest ulokowane w każdym jako możliwa obrona przed zagrożeniami z zewnątrz. Premedytacja może być potrzebna jako swoisty strażnik emocji, bez którego udziału nawet pojedyncze zdarzenia stanowić mogłyby czynnik dezintegrujący życie. Pozytywną jej cechą jest upodmiotowienie, czyniące człowieka świadomym źródeł i oczekiwanych efektów swoich działań. Dzięki niej może więc nie tylko kontrolować swoje emocje, ale także kształtować relacje z innymi na swoich warunkach.

wtorek, 22 września 2020

(28) FILTR EMOCJONALNY

Każdy ma w głowie filtry, przez które przepuszczane są impulsy zewnętrznego świata. Świadomość ich istnienia wsparta znajomością mechanizmów działania pozwala na lepszą kontrolę emocji. I w konsekwencji życia. Pierwszymi są zmysły, które zbierają informacje o otaczającej rzeczywistości. To, co otrzymuje świadomość jest interpretacją, dokonaną przez filtry. Innym filtrem są doświadczenia, które najpierw tworzą a później zmieniają osobowość. Specyficznym rodzajem filtra są wartości nabywane w drodze socjalizacji w domu, szkole czy interakcjach społecznych kreując najważniejsze przekonania. Najsilniej oddziałującymi bieżącymi filtrami są ambicje i oczekiwania. To one powodują najszybsze i najgłębsze zmiany w codziennych emocjach, nawykach i zachowaniach. 

piątek, 18 września 2020

(27) SPIRALA OCZEKIWAŃ



Współczesność, a szczególnie jej medialny aspekt, czyni ludzi więźniami oczekiwań. Własnych lub cudzych. Widząc nawet pozorne miłość, bogactwo czy szczęście innych, rodzi się potrzeba posiadania. Przymus sprostania. Istotą spokoju jest pozbywanie się oczekiwań. Brak oczekiwań jest jak waluta, która daje wolność. Brak klauzuli czekania co do konkretnego wydarzenia lub reakcji innych ludzi chroni przed rozczarowaniem. Za to oczekiwanie sprawia najczęściej, że człowiek cierpi. Jeżeli wypatrywane nie przychodzi albo jest inne niż jego wyobrażenie, przychodzi zawiedzenie. Szekspir pisał „Czuję się szczęśliwy, wiesz dlaczego? Dlatego, że niczego nie oczekuję. Dlatego, że czekać i mieć nadzieje boli.” Pozbycie się oczekiwań może być więc strategią racjonalizacji szczęścia. Także w miłości. 

wtorek, 15 września 2020

(26) SZTUKA KONCENTRACJI


  

W książce Samolubny gen Richard Dawkins ukuł pojęcie memu jako najmniejszej jednostki informacji kulturowej. Niesie on ze sobą uniwersalny przekaz, który każdy odbiorca filtruje i adaptuje do własnych potrzeb, koncentrując się na tym co najważniejsze. Użyteczne memy, bazując na doświadczeniu, budują racjonalność rozumienia rzeczywistości. Złe, poprzez wprowadzanie chaosu, sieją spustoszenie w planach i emocjach. Niecierpliwość jest rodzajem szkodliwego memu, który w jaźni swojego nosiciela realizuje własne cele, zamiast służyć budowaniu oczekiwania na dobre. Bo przecież trudno być niecierpliwym w oczekiwaniu na złe. Niecierpliwość będąc nielogiczną odpowiedzią, jest porażką procesu racjonalizacji, który zamiast uczynić oczekiwanie na dobre czymś przyjemnym i pożądanym sprawia, że cierpimy. 

piątek, 11 września 2020

(25) EMOCJE LEPSZEGO ŻYCIA


 Tylko emocje potrafią zmienić życie na lepsze lub gorsze. Nie rzeczy i nie ludzie, ale właśnie napięcie związane ze zmianą, którą mogą przynieść. Carl Rogers dla opisania pozytywnej zmiany w życiu nie używał takich określeń jak np. szczęśliwy, zadowolony, rozanielony. Nawet jeżeli doświadczałoby się każdego z nich we właściwym czasie. Dla niego prawdziwie lepszy byt potrafiły uczynić tylko te emocje, dzięki którym człowiek czuje się bardziej wzbogacony, podekscytowany, satysfakcjonujący, stanowiący wyzwanie czy znaczący dla siebie. Wszystkie wymagają odwagi, żeby rozpocząć proces zmiany. Podjęcie ryzyka umożliwiającego korzystanie z często ukrytego osobistego potencjału zawiera w sobie odwagę bycia wewnętrznie wolnym. Tak jak wybranie drogi stawania się całkiem na nowo lub chociaż procesu budowania siebie od pierwszej chwili, w której nastąpiła bezwarunkowa samoakceptacja. 

wtorek, 8 września 2020

(24) TRZEŹWOŚĆ UMYSŁU

 

Mentalna równowaga wyznacza stan, w którym jest zgodność pomiędzy tym kim jesteśmy, kim chcielibyśmy być a co chcielibyśmy, żeby widzieli w nas inni. Tylko wtedy nasze myśli przepływają spokojnie. Dla jej zapewnienia niezbędne jest zgodne utkanie części wspólnych tych trzech obszarów: rzeczywistości, pragnień i opinii. W takiej właśnie kolejności. To rzeczywistość jest czymś, co powinno obchodzić najbardziej a jej zmiany powinny wynikać z racjonalnych pragnień, a nie opinii innych. Bo żyje się przede wszystkim dla siebie i tylko tak żyjąc można naprawdę być dla innych. Będąc tylko albo przede wszystkim dla innych gubi się tę cząstkę siebie, która pozwala w najtrudniejszych chwilach wrócić do równowagi. Która pomaga być w zgodzie z samym sobą.

piątek, 4 września 2020

(23) DŻINN Z BUTELKI



Czasami nie trzeba ani baśni, ani 1000 i jednej dodatkowej nocy, ani też Sindbada czy Alladyna, żeby do swojego życia wpuścić dżina, który może i był chciany, ale uwolniony przestał już słuchać właściciela. Każdy tak miał przynajmniej raz, że początkowo chciane lub wręcz upragnione z czasem zmieniło się w opresję. To poczucie kontroli à rebours – z pewności okiełznania rzeczywistości powoli przeistacza się w dojmujące poczucie chaosu wokoło. Dżin taki, początkowo przyjmuje niewinną postać, budzącego zainteresowanie zjawiska, rzeczy czy osoby a następnie skupia na sobie coraz więcej, często już mimowolnej uwagi. Później zaczyna przenikać do coraz większej liczby emocji, stając się na koniec codzienną obsesją. Bywa pierwszą myślą po przebudzeniu i ostatnią przed zaśnięciem, demolując wcześniej poukładane życie. 

wtorek, 1 września 2020

(22) NIEOCZEKIWANIE

 

Różnica pomiędzy dotknięciem obawą, niepokojem i strachem tkwi w zdolności stawiania barier. Budowania murów pomiędzy tym co widoczne a tym co niespodziewane. Mozolnym dodawaniu cegieł, mających bronić przed zakusami nieznanego. Spośród wszystkich budowanych murów dwa są najsolidniejsze, dające największe oparcie przed ludzkimi lękami. I oba są funkcją dotychczasowego życia i tego co ze sobą przyniosło. Pierwszy mur wznosi czas, odkreślając to co spełnione od tego co upragnione. Z wiekiem człowiek coraz częściej myśli nie o tym, co chciałby przeżyć, ale co było mu dane. Rośnie lokata wspomnień, powoli spychając na margines oczekiwania, marzenia i plany. Często zresztą przysłaniając perspektywę istniejących wciąż możliwości sprawia, że przez to ludzie szybciej starzeją się emocjonalnie. Wyzucie z marzeń pierze z emocji, które przynoszą ze sobą uświadomione i najlepiej zwerbalizowane potrzeby. Drugą linią obrony jest doświadczenie, dające nadzieję rozpoznać zagrożenie prawdziwe od wyimaginowanego. Tak, jak często wyobraźnia płata figle, tworząc nierealnie niebezpieczne konstrukty, tak czasami rozsądek każe bać się czegoś, co potem okazuje się biletem do lepszego życia. Albo kogoś, kto nas tam zaprowadzi.